Star Evolution

Imię i nazwisko: Carl Peter Alexander von Nerevan
Pseudonim: "Angel Dust"
Rasa: Człowiek
Wiek: 30 lat
Grupa krwi: A Rh-
Układ planetarny: Układ Słoneczny
Planeta: Ziemia
Organizacja: Solaris Special Force
Stopień: Agent Specjalny
Zawód: Agent
Ranga: Agent
Hobby: Rusznikarstwo. Kolekcjonowanie płyt z muzyką sprzed wieku. Polowania na terrorystów, gangsterów, kryminalistów i innych heretyków.

Historia:
No tak. Kto jak kto, ale ja do opowiadania się nie nadaję, wybaczcie państwo... Ekhem... No to... Dobra, najlepiej zacząć od początku. Nazywam się Carl Nerevan. W zasadzie Carl Peter Alexander von Nerevan, ale co tam detale. To znaczy, Was pewnie takie detale nie interesują. Natomiast w mojej pracy nie raz ratują d**ę, przepraszam za wyrażenie. No dobra, to już sobie wyjaśniliśmy, co dalej... Może ujmę to tak: dzieciństwo to taki okres, kiedy najbardziej kształtuje się psychika człowieka. To wtedy rośnie- bądź nie- kręgosłup moralny. A kręgosłup moralny to ja mam twardy. Powiedzmy, że nie za bardzo lubię ludzi, którzy kosztem cierpienia innych osiągają własne, niezbyt szlachetne cele. A rodzice zawsze mówili, abym nie ufał "złym ludziom". No i nie ufam i do tego nie lubię. Nie, nie lubię to zdecydowanie za mało. Może raczej... nienawidzę? Taak, to o wiele bardziej trafne określenie. No, ale wróćmy do tematu.
Nienawiść to bardzo potężna broń, wiecie? No dobra, zamiast określenia "broń" lepiej to nazwijmy "narzędziem". No i powiedzmy, że ja... No, jestem narzędziem [czyt. zabawką] w rękach pewnej grupy ludzi, którzy podzielają moje poglądy na tematy społeczno-filozoficzne dotyczące kwestii przestępczości. Krótko mówiąc: zawodowo zajmuję się fizyczną eliminacją wszelkich zagrożeń grożących Federacji. Należę do pewnej "ściśle tajnej" jednostki (ciii, Wy nic nie wiecie...) dumnie noszącą nazwę Solaris Special Force, czyli- inaczej mówiąc- komandosi tej galaktyki. Chcecie coś jeszcze o mnie wiedzieć? Już i tak wiecie za dużo. No to może teraz z innej beczki...
Przeszłość? Nie, nie i jeszcze raz nie. Nie zamierzam zdradzać swojej przeszłości. Uwierzcie mi na słowo- nic ciekawego. Pojedynki strzeleckie, wykradania projektów z baz danych, infiltracja groźnego gangu, akrobacje podczas pościgów na dachach... Same nudy.
Czym zajmuje się po godzinach? Przede wszystkim kocham moje dzieci- Izaaka i Abrama. Co? Nie, nie takie dzieci. Ech, Wy to wszystko tak dosłownie bierzecie... Ta dwójka to pistolety mojej własnej roboty. Trzeba je czyścić, sprawdzać, projektować nowe modyfikacje i rodzaje amunicji... Poza tym lubię też posłuchać dobrej muzyki. I na drzewo z tymi ignorantami, którzy twierdzą, że jedynie muzyka klasyczna ma w dzisiejszym świecie rację bytu. Wszyscy już zapomnieli o takich zespołach jak "The Offspring", "Drowning Pool", "Rhapsody of Fire", czy starym, dobrym Ozzy Ossbourne... Ach, aż łezka się w oku kręci.
Co jeszcze? Hmm, nie wiem... Czekaj, muszę lecieć. Może kiedyś, jak się spotkamy, to opowiem Ci więcej... Ale teraz... Adiós!

Cechy fizyczne:
180 cm wzrostu. 60 kg wagi. Blond włosy. Zielone oczy. Szpetna twarz ze szpetną blizną na lewym policzku. Okularki-lennonki. Więcej wiedzieć nie musicie. I nie chcecie.

Cechy charakteru:
Podczas pracy jest zimny, profesjonalny, mało mówi a pyta jeszcze rzadziej. Liczy się dla niego przede wszystkim dobro Federacji, jednak wyżej stawia dobro człowieka- jeśli uzna, że rozkazy są niesprawiedliwe nie zawaha się przed odmową ich wykonania. Jednak po pracy zmienia się. Jest wtedy przyjacielski i szczery, może nie szczególnie towarzyski, ale nie przeszkadza mu obecność innych. Poza tym zawsze jest gotowy do poświęceń. No i jest odważny. Lub szalony, jak niektórzy twierdzą. Rozumuje według swojej własnej, pokręconej logiki i filozofii, przez co często trudno go zrozumieć.

Zdolności/umiejętności:
- Sprawność fizyczna. Jak na agenta przystało, jest zwinny i zręczny, dość silny i w świetnej formie.
- Rusznikarz. Kocha broń palną (zwłaszcza lubi repliki starych modeli) i potrafi ją tworzyć [tzn. broń, modyfikacje, amunicję itp.]
- Strzelec wyborowy. Jego specjalnością są pistolety i pokrewne typy broni. Strzela celnie i wie, gdzie trafić, aby naprawdę zabolało.
- Agent. Zna wszelkie tajniki trudnej sztuki bycia elitarną zabawką.

Słabości:
- Irracjonalność. Nerevan żyje "we własnym świecie", gdzie podział na dobro i zło jest bardzo jasny, a honor jest sprawą wielkiej wagi. Myśli za pomocą swojej własnej, strasznie pokręconej logiki, która często prowadzi do tarapatów.
- Fanatyzm. Ach, jak on uwielbia niszczyć te marne podróbki ludzi, jakimi są kryminaliści! Nie odpuści żadnemu. Dosłownie. I nie chodzi tu bynajmniej o biedne dziecko kradnące, by mieć co jeść. Ale na widok obrzydliwie bogatego mafioso, który zabiera biednym wszystko, co mają, to nietrudno Carlowi wpaść w szał.
- Poczucie sprawiedliwości. Czyli (o ile rozkazy mu nie zabraniają) sam wykonuje kary na złoczyńcach. Najczęściej kulką w łeb. Takie zboczenie zawodowe, które ciężko przezwyciężyć.

Uzbrojenie i inwentarz:
- Izaak [12 mm. Pojemność magazynka 8 pocisków. Przeznaczony na zwykłe cele.]
- Abraham [14 mm. Pojemność magazynka 4 pociski. Eksplodujące pociski. Przeznaczony na cele opancerzone.]
* Oba pistolety to zmodyfikowane rekonstrukcje Desert Eagle'a.
- Dwa bagnety ulokowane w specjalnym mechanizmie wysuwającym je [mechanizm przymocowany na ramionach, ukryty pod rękawami.]
- Czarny płaszcz. I reszta ubrania. Też czarna.
- Lenonki.
- Legitymacja służbowa.
- Nanokamizelka Kuloodporna.

Ostatnio edytowany przez Carl Nerevan (2009-04-26 20:49:26)